Bliski Wschód: dlaczego Netanyahu nie chce porozumienia o zawieszeniu broni z HAMASem - media.


Protesty w Izraelu w związku z odmową Netanjahu przerwania ognia z HAMASem.
Odmowa premiera Binjamina Netanjahu porozumienia o zawieszeniu broni z HAMASem spowodowała największe uliczne protesty w Izraelu od czasu wojny. Powodem było zabójstwo sześciu zakładników w Strefie Gazy.
Przywódcy skrajnej prawicy wyrazili gotowość podważenia rządu, jak tylko Netanjahu zgodzi się na zawieszenie broni. Widzą oni ten konflikt jako szansę na rozszerzenie osadnictwa na Zachodnim Brzegu, co wymaga długotrwałej wojskowej okupacji terytoriów palestyńskich.
Jeśli rząd upadnie, Netanjahu może stanąć przed zarzutami karnymi i nawet trafić do więzienia. Niektórzy Izraelczycy uważają, że podejmując decyzje, Netanjahu kieruje się nie interesami narodowymi, a osobistymi.
Netanjahu nadal zyskuje poparcie za walkę z HAMASem. Ale gdy stają się oczywiste konsekwencje dla zakładników znajdujących się w niewoli u HAMASu, nieufność do motywów Netanjahu rozprzestrzenia się po całym kraju.
Źródło: ZN.UA
Czytaj także
- Rzecznik Bidena zapewnił, że polityk nie wiedział o raku podczas prezydentury
- Ukroboronprom zawarł umowę na amunicję z firmą KNDS
- Sojusznika Janukowycza Portnowego zastrzelono w Hiszpanii: wszystkie szczegóły
- Rosja uderzyła w poligon w obwodzie Sumskim, zginęli i zostali ranni funkcjonariusze Gwardii Narodowej: dowódca został odsunięty, tragedia jest badana
- Atak na wroga: Rosjanie atakują Konstantynówkę z dwóch kierunków
- Rosja liczy na efekt wyczerpania Ukrainy – pułkownik Bundeswehry