Misjonarze w Ukrainie: Francja i Wielka Brytania omawiają możliwość wysłania wojsk.


Francja i Wielka Brytania przygotowują się do wysłania misjonarzy do Ukrainy
Prezydent Francji Emmanuel Macron oraz premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer rozważają możliwość wysłania swoich żołnierzy do Ukrainy jako kontyngentu pokojowego. Decyzję tę Paryż i Londyn podejmują po możliwej umowie między Kijowem a Moskwą o zawieszeniu broni, donosi The Telegraph.
Zgodnie z tym planem, misjonarze z Zachodu będą gwarantować bezpieczeństwo Ukrainie w przypadku zawarcia umowy z Rosją o zawieszeniu ognia. Ten pomysł jest coraz częściej omawiany nie tylko w debatach publicznych, ale także na zamkniętych posiedzeniach w Westminsterze (rząd Wielkiej Brytanii), donosi The Telegraph.
Emmanuel Macron już omówił ten pomysł z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem Polski Donaldem Tuskiem. Jeśli chodzi o negocjacje między Keirem Starmerem a Macronem, urzędnicy nie komentują ich szczegółów. Jednak liczna grona autorytatywnych źródeł rządu Wielkiej Brytanii twierdzą, że Starmer jeszcze całkowicie nie zgodził się z tą inicjatywą.
The Telegraph przedstawia trzy możliwe scenariusze rozmieszczenia wojsk Wielkiej Brytanii i innych krajów, które będą pomagać jako misjonarze w Ukrainie. Pierwsza opcja - zamrozić linię frontu, w ramach której Rosja zachowa kontrolę nad tymczasowo okupowanymi terenami na wschodzie i południu kraju. Druga opcja - bronić Kijowa przy pomocy wojsk zachodnich, a trzecia - stworzyć 'powietrzną tarczę' na terytorium Polski i jednocześnie szkolić ukraińskie siły zbrojne.
Czytaj także
- Wróg nieustannie atakuje: wojsko nazwało 'gorące punkty' na kierunku charkowskim
- Policja raportuje, ilu atakom zapobiegli w Ukrainie w 2025 roku
- 'Szara strefa między wojną a pokojem': Holandia ostrzega przed rosyjską agresją
- Zawieszenie broni: co się dzieje wokół negocjacji Ukrainy i USA w Londynie
- USA zagroziły wycofaniem się z negocjacji w sprawie Ukrainy
- Wróg aktywował ostrzały i ataki na południu