Newsweek: Trump poparł plan wykorzystania wojska w ramach stanu wyjątkowego do masowej deportacji.


Trump poparł plan 'stanu wyjątkowego' do deportacji nielegalnych imigrantów
Kandydat na prezydenta Trump poparł plan 'stanu wyjątkowego' do masowej deportacji nielegalnych imigrantów, o czym napisał na swojej nowej stronie Truth Social.
Zgodnie z informacjami Newsweek, Trump zareagował na post Toma Fittona dotyczący wykorzystania sił wojskowych do deportacji, odpowiadając na wpis tym słowem 'PRAWDA'.
Tom Fitton jest prezydentem Judicial Watch, organizacji non-profit zajmującej się badaniem korupcji w rządzie.
Trump planuje wykorzystać Ustawę o obcych wrogach do deportacji
Wcześniej Trump zapowiadał zamiar zaangażowania Gwardii Narodowej oraz agencji rządowych do realizacji swojej polityki deportacyjnej. Obiecał rozpocząć największy program deportacji przestępców w historii Ameryki.
Plan Trumpa obejmuje również wykorzystanie Ustawy o obcych wrogach z 1798 roku w celu przyspieszenia wydalania członków gangów i karteli, przywrócenia kontroli granicznej oraz wykorzystania sił wojskowych do zwalczania handlu ludźmi i walki z kartelami.
Prezydent Trump oświadczył, że jego obietnica deportacji milionów nielegalnych imigrantów nie ma 'cena rynkowa'. Zaznaczył, że przestępcy i handlarze narkotyków powinni być wydaleni do swoich krajów.
Reakcja biznesu na plan Trumpa
Z danych American Business Immigration Coalition (ABIC) wynika, że wdrożenie tej polityki może prowadzić do zmniejszenia produkcji rolniczej o 30-60 miliardów dolarów. Właściciele restauracji i liderzy sektora rolnego wzywają do podejścia, które wspiera biznes i utrzymuje siłę roboczą.
Czytaj także
- Kreml formuje ideologię dla przyszłego konfliktu z Zachodem – ISW
- Straty wroga na 8 maja 2025 – Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy
- Rosja ogłosiła rozpoczęcie «trzydniowego zawieszenia broni» Putina
- Nie podoba mi się to: Trump zamierza postawić kropkę w sprawie Ukrainy
- Linia frontu na dzień 7 maja 2025. Sprawozdanie Sztabu Generalnego
- Mówca: Macron ostro zwrócił się do sojuszników Ukrainy