Polska cierpi na brak siły roboczej z powodu zmniejszenia migracji z Ukrainy.


Polskie firmy borykają się z problemami rekrutacyjnymi, szczególnie w budownictwie, produkcji, transporcie i logistyce. Powodem tego jest antyimigracyjna polityka rządu oraz zmniejszenie migracji z krajów takich jak Ukraina i Białoruś. O tym informuje Rzeczpospolita.
Zastępca ministra, Mateusz Duszczyk, stwierdził, że liczba imigrantów w Polsce zbliża się do limitu określonego przez krajowe możliwości integracyjne. Dotyczy to zarówno liczby obcokrajowców, których Polska może przyjąć bez konsekwencji dla społeczeństwa, jak i problemów z zakwaterowaniem, opieką zdrowotną i edukacją nowoprzybyłych.
W Polsce pracuje 1,16 mln obcokrajowców, co jest 11 razy więcej niż 10 lat temu. Ekonomiści twierdzą, że przestrzeń dla dalszego napływu obcokrajowców jest już ograniczona.
Liczba ukraińskich firm w Polsce znacznie rośnie. Zgodnie z oficjalnymi danymi, powstało ponad 60 tys. nowych firm, których właściciele pochodzą z Ukrainy.
Instytut Ekonomiczny Polski potwierdza aktywność przedsiębiorczą Ukraińców, którzy przybyli do kraju. Najpopularniejsze branże to budownictwo, telekomunikacja i usługi.
Ukraińscy uchodźcy stały się nie tylko koniecznością dla Europy, ale także przyczyniły się do jej wzrostu gospodarczego. Według danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, ukraińscy uchodźcy przyczynili się do dodatkowego wzrostu PKB Czech, Polski, Estonii, Węgier, Łotwy, Słowacji, Litwy i Rumunii.
Czytaj także
- Wypłaty ONZ od czerwca: część Ukraińców może stracić pomoc
- Dzień Kijowa. Narodowy artysta napisał wiersz po masowym ataku na stolicę
- Maj 2025 roku może stać się najzimniejszym w historii Ukrainy
- Bitwa podczas działań bojowych w kierunku Toreckiego. Upamiętnijmy Ołeksandra Krawczuka
- W Ukrainie pochmurno z przejaśnieniami: prognoza pogody na 25 maja
- W okupowanym Krymie masowo zmieniają nazwy szkół na cześć rosyjskich żołnierzy