Rosja już od kilku godzin atakuje Chersoń: są ranni i zabity.

Rosja już od kilku godzin atakuje Chersoń: są ranni i zabity
Rosja już od kilku godzin atakuje Chersoń: są ranni i zabity

Od rana armia rosyjska atakuje Chersoń różnymi rodzajami broni. O 6:36 przewodniczący OVA Prokudin poinformował o niebezpieczeństwie rakiet z powietrza. Około 7:20 zaczęła się ostrzał artyleryjski w rejonie Tawarijskim.

Po tym Rosjanie wystrzelili dron w rejonie szosy Berysławskiej i nad dworcem kolejowym, gdzie był ostrzeliwany przewodniczący miejskiej administracji wojskowej Mroczko.

„Po tym, jak rakiety uderzyły w Centralny rejon Chersonia, rosyjscy terroryści ostrzelali tę okolicę. Nasza chersońska armia uratowała nas od tych ostrzałów. Armia rosyjska nie pozwala w pełni zlikwidować skutków tego ostrzału” - powiedział.

Około 8 rano Rosja ponownie zaczęła ostrzeliwać rejon Tawarijski. O 8:20 atak trwał.

Wiadomo o dwóch rannych: 70-letniej kobiecie i 61-letnim mężczyźnie. Oboje odnieśli obrażenia w wyniku ostrzałów Centralnego rejonu. Kobieta została przewieziona do szpitala. 

O 8:50 dowiedziono, że Rosjanie zabili miejscowego mieszkańca Chersonia około 6:30.

„Mężczyzna w średnim wieku odniósł obrażenia, które były niezgodne z życiem. Specjaliści obecnie ustalają jego tożsamość. W momencie wrogiego uderzenia przebywał na ulicy” - powiedział przewodniczący miejskiej administracji wojskowej Mroczko.

Przypominamy, że 27 marca rosyjscy okupanci uderzyli w dworzec w Chersoniu oraz jego okoliczną infrastrukturę. W wyniku ostrzału uszkodzono wagon pociągu nr 110 Chersoń-Lwów, pociąg opóźnił się o półtorej godziny. 

Według wstępnych danych, w budynku dworca rozbite zostały okna, uszkodzone kable zasilające i wodociągowe.

Wczesnym porankiem Rosjanie ostrzelali 82-letnią kobietę z drona. Otrzymała obrażenia, które były niezgodne z życiem.


Czytaj także

Reklama