Rosjanie próbowali przedostać się do obwodu czernihowskiego, - przewodniczący ODA.


W ciągu ostatniego roku Rosjanie zwiększyli liczbę ostrzałów przygranicznych w obwodzie czernihowskim prawie ze wszystkich rodzajów broni. Wróg także próbował przeniknąć na teren obwodu grupami, ale został zniszczony. O tym poinformował przewodniczący ODA w Czernihowie Wjaczesław Czaus.
'Wróg ciągle ostrzeliwuje przygranicze, niszczy infrastrukturę, rani i zabija nasze cywilne ludność. Ale sytuacja jest pod kontrolą. Większość wszystkich ostrzałów przygranicznych odbywa się z dronów FPV, a na terytorium obwodu przylatują szachety i rosyjskie rakiety', - powiedział Czaus.
Również, według Czausa, wróg okresowo próbował przeniknąć do obwodu grupami, ale został zniszczony.
'Wróg stale dostawał tu p*zd*. Przepraszam, ale to słowo można zastosować do grup wywiadowczo-dywersyjnych wroga. Ostatnie ich działania nie miały sukcesów. Zwiększenie liczby ostrzałów przygranicznych dosłownie z wszystkich rodzajów broni', - wyjaśnił przewodniczący ODA.
Jeśli chodzi o najbardziej niebezpieczną 5-kilometrową strefę przygraniczną, opuściło ją ponad 6,5 tysiąca cywili. Jednak pozostało około 700 osób, z którymi pracują organy samorządu lokalnego i wojsko w celu ich ewakuacji.
Przypominamy
Według komunikatu prasowego Sztabu Generalnego, jednostki Sił Bezzałogowych Systemów ZSU w nocy z 7 lipca przeprowadziły atak na fabrykę produkującą amunicję w obwodzie moskiewskim.
W obwodzie czernihowskim Rosjanie zwiększyli liczbę ostrzałów przygranicznych, ale sytuacja jest kontrolowana. Wróg próbował przeniknąć grupami, ale został zniszczony. Ponad 6,5 tysiąca osób już ewakuowało się z niebezpiecznej strefy, zostało tylko 700 osób, które są przygotowywane do ewakuacji.
Czytaj także
- Jednorazowe wypłaty dla żołnierzy kontraktowych 2025 — kwoty
- Atak Rosji na zabudowę mieszkalną w Charkowie - jest ranny
- Poprzez atak Rosji na Ukrainę Polska wzniosła w niebo swoje lotnictwo
- Powołania w lipcu - kto może ubiegać się o całkowite zwolnienie
- W Rosji aresztowano kierowcę w sprawie operacji 'Pajęczyna'
- Pracownik SBU ujawnił tajemnicę państwową — co zdecydował sąd