Surfujący z USA zdobył gigantyczną 32-metrową falę.
03.01.2025
3337

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
03.01.2025
3337

Surfujący Alessandro 'Alo' Slebią złapał rekordową 32-metrową falę w miejscu do surfingu Mavericks w pobliżu zatoki Half Moon Bay. To prawdopodobnie nowy światowy rekord, poprzedni wynosił 26 metrów. O tym informuje newsbreak.com
Uznanie poprzedniego światowego rekordu trwało 18 miesięcy, a obecnie nie jest jasne, czy Slebią naprawdę go pobił. Ocena wysokości fal do surfingu jest skomplikowana i kontrowersyjna. Frank Kiararte, członek zespołu ratunkowego Mavericks, zauważył, że analiza jest wstępna.
'To była naprawdę największa fala w moim życiu, i to jest wszystko, co mnie teraz naprawdę interesuje' - powiedział sam Slebią.
Zobacz ten post na Instagramie
Czytaj także
- «Aliyev nigdy nie służył w 112 brygadzie». Ochotnik ostro skrytykował byłego gracza «Dynamo»
- Ukrainki zdobyły złoto na mistrzostwach Europy w skokach do wody
- Siły obrony zniszczyły byłego gracza reprezentacji Rosji w futsalu
- «Nazywał się Robert». Trener Leona XIV był bardzo zdziwiony, gdy dowiedział się, kim był jego klient
- Sankcjonowany gimnastyk Nagorny nielegalnie odwiedził okupowany Donieck i Mariupol
- USA pokonało Szwecję i po raz pierwszy od 65 lat awansowało do finału mistrzostw świata w hokeju