U ZSU oceniono, czy Rosjanie mogą forsować Dniepr i atakować na Chersoń.
27.12.2024
2080

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
27.12.2024
2080

Z danych wywiadowczych wynika, że rosyjskie wojska nie są gotowe do masowego forsowania Dniepru. Według słów rzecznika Sił Obronnych Południa Władysława Wołoszyna, mają za mało sił i środków do tego.
'Aby atakować na Chersoń, konieczne jest przekroczenie Dniepru, a to jest duża przeszkoda wodna. Aby to zrealizować, trzeba mieć znaczące siły i środki, które trudno ukryć. Jak na razie nasz wywiad nie wykazał żadnych oznak, że wróg przygotowuje się do forsowania Dniepru', - relacjonował Wołoszyn.
Obecnie okupanci prowadzą jedynie niewielkie operacje rozpoznawcze, desantując grupy po 5-7 osób na 2-3 łodziach. Starają się zdobyć wyspy, w tym wyspę Kozacką.
'Na czym polega ten szturm? Kilka łodzi, pięć-siedem osób, które próbują wysadzić się na naszym brzegu, w tym na wyspie Kozackiej, i przeprowadzić tam operacje szturmowe w celu wypchnięcia naszych obrońców', - wyjaśnił Wołoszyn.
Obrońcy Ukrainy utrzymują pod kontrolą większość wysp na Dnieprze, więc wróg nie odnosi sukcesu.
Czytaj także
- Putin wyjaśnił, dlaczego zabił dziesiątki cywilów w Kijowie 17 czerwca
- Wynalazcy w ZSU otrzymają pieniądze: Ministerstwo Obrony wprowadzi system nagród
- UE określiła daty zatwierdzenia nowego pakietu sankcji przeciwko Rosji
- RF zwiększyła produkcję Shahedów. Ekspert wojskowy wyjaśnił, jak ratować Ukrainę
- W Siłach Obronnych wyjaśnili, dlaczego wróg używa broni chemicznej
- Kellogg szuka klucza do pokoju na Ukrainie u Łukaszenki: człowiek Trumpa uda się do Białorusi