Wyjście z Ugledaru. Nowy kombrig "Czarnych Zaporożców" wyjaśnił, dlaczego odwrotu wcześniej nie było.


Combrig 72. odrębnej brygady zmechanizowanej, pułkownik Oleksandr Okhrimenko, wyjaśnił powód, dla którego siły ukraińskie nie opuściły Ugledaru poprzedniego dnia. Według niego, jeśli armia po prostu będzie opuszczać miejsca zamieszkania, nie stawiając zdecydowanego oporu wrogowi, możliwe jest utrata kontroli nad granicami kraju. Dowództwo SZU stara się zadać maksymalne straty przeciwnikowi, aby nie pozwolić mu na posuwanie się w głąb państwa, ale w obliczu zagrożenia okrążenia i strat osobowego napotykają decyzje odwrotowe. Okhrimenko wyjaśnił, że decyzja o wycofaniu jednostek z Ugledaru została podjęta po ocenie sytuacji i zatwierdzona z góry, ale nie udało się w pełni zrealizować zaplanowanych etapów z powodu działań przeciwnika. Powiedział, że obecnie linia frontu jest ustabilizowana, przeciwnik zatrzymany i realizowane są zadania bojowe w celu nie dopuszczenia do jego posuwania się na północ.
Okhrimenko zauważył również, że okupanci próbowali przeprowadzić szturmowe działania, ale zatrzymała ich jego brygada. Kilka pojazdów bojowych zostało zniszczonych, a Rosjanie ponieśli straty. Pułkownik Okhrimenko objął dowodzenie 72. odrębnej brygady zmechanizowanej na początku września, aby wycofać ostatnie jednostki z zrujnowanego Ugledaru. Rotacje kadrowe i mianowanie nowego kombriga nie są komentowane, ale zostało to zrobione w celu przekazania doświadczenia bojowego i wycofania jednostek z miasta.
Czytaj także:
- Wyjście z Ugledaru. Jakie straty poniosła 72. brygada
- Chleb, sól, woda, insulina i pieluchy. Jak funkcjonuje wojskowa komendantura w Kurczynie
- Dylemat żołnierza Hniedyłowa. Sprawiedliwość czy kapitulacja?
Czytaj także
- Putin zmienił dowódcę Wojsk Lądowych: analitycy ISW wyjaśnili, co zamierza dyktator
- Siły Zbrojne Ukrainy pokazały ukraińską broń, która płonącą kulą spala wroga
- Mieszkaniec Dniepra zorganizował cmentarz samochodowy wśród wysokich bloków
- Dowódca chrześcijańskiego oddziału 'Braterstwo' opowiedział o cudzie na wojnie
- Maw wyjątkowy talent do rysowania, marzył o własnej rodzinie. Przypomnijmy sobie Mychajła Hołowatego
- Pojawiły się przerażające zdjęcia z obwodu sumskiego: wróg ostrzelał autobus pasażerski, są ofiary